Kochani, Kochani, Kochani!
Chciałam was przeprosić za tak długą nieobecność. Niestety nie było mnie dosyć długo w domu, a kiedy wróciłam okazało sie, że mój Internet umarł :< Niektóre blogi nadrabiałam na telefonie jednak nie jest to jakaś wyższa technologia i zalogować się na blogspota to problem nie mówiąc już o dodaniu komentarza... Także przepraszam was, postaram się nadrobić to jak najszybciej. Jak najszybciej też postaram się napisać nowy rozdział. Myślę, że powinien spokojnie pojawić się do piątku. Przepraszam was za te opóźnienia jednak mój grafik ani trochę się nie rozluźnił, wręcz przeciwnie! Jejku, chciałabym pozałatwiać wszystko i wrócić do was tutaj, pisać i komentować regularnie... No, ale niestety narazie nie zapowiada się na to żebym miała więcej czasu. Zapewniam was jednak, że w każdej wolnej chwili będę tutaj zaglądać i na wasze blogi również :*
BAJU <3
Tylko się nie wykończ od tak zawalonego grafiku :( No ale wiadomo jak to jest... Oczywiście ja się ciesze z tego, że w końcu wyjaśniłaś co się z tobą działo :D (W mojej głowie co raz częściej pojawiały się myśli "co z tą Harumi się dzieje :(..." :D). Załatw sobie wszystko ze spokojem, a na twoje opowiadanie poczekam ile będzie trzeba (choć nie ukrywam, że liczę na to iż do piątku się wyrobisz tak jak pisałaś ^.^)
OdpowiedzUsuńBuziaki i trzymaj się :***
Hey, u mnie nowy rozdział;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)